INDEX SERVICE

PORADY BABUNI

JAK POZBYC SIE UCIAZLIWEGO UPIORA

(6opak)

 

SKLADNIKI:

30 dkg swiezego czosnku

2 kg polskich ziemniakow

2 spore cebule

1 kg maki pszennej

3 jajka

0,5 kg kielbasy krakowskiej suchej

puszka pasztetu podlaskiego

margaryna roslinna

30 dkg sera bialego

2 oscypki

1 karton mleka

sloik sledzi

sloik grzybkow marynowanych

sloik ogorkow korniszonych

3 ogorki malosolne

3 butelki wodki wyborowej

6 piw na glowe

 

SPOSOB PRZYRZADZENIA I PODANIA: Nalezy wziac 3 talerzyki male, 2 duze, sztuce itd. Nozem kroimy chleb na potocznie zwane kromki, smarujemy je margaryna. Nastepnie kroimy kielbase w plasterki. Kilka kromek smarujemy pasztetem. Na kromki posmarowane margaryna kladziemy plasterki kielbasy tak, aby pokryc cala powierzchnie. Mozna rowniez pokroic oscypki i polozyc je na uprzednio przygotowanych kromkach jako dekoracje. Ziemniaki trzemy na tarce (w mundurkach), trzemy rowniez cebule i jeden zabek czosnku. Wszystko wrzucamy do jednego gara, dodajemy szklanke maki i mieszamy (acha i wbijamy jedno jajko). Na patelni smazymy porcje masy tworzac tzw. placki ziemniaczane. Wszystko ladnie rozkladamy na naczyniach na stole. Na stole stawiamy rowniez kieliszki, kladziemy otwieracz do piwa (choc niekoniecznie, mozna rowniez uzyc krawedzi stolu), oraz co najwazniejsze stawiamy butelki z wodka. W tej chwili juz prawie jestesmy przygotowani do przepedzenia upiora. Stawiamy rowniez przystawki na stole - grzybki, ogorki, sledzie. I wlasnie teraz mozemy rozpoczac impreze. Do imprezy zapraszamy samego upiora. Oczywiscie nalezy narzucic odpowiednie tempo polewania. W miedzyczasie zagryzamy uprzednio przygotowana strawa, rozmawiamy na tematy bez sensu (im bardziej bez sensu tym lepiej). Po jakiejs godzinie wszyscy uczestnicy imprezy sa juz porzadnie wstawieni (delikatnie mowiac). Nalezy zaznaczyc, ze musimy upiora upic, zmeczyc tematami bez sensu (np. mowimy do upiora: "Stachu ja ci pooooowieem...uuuupppp...Staszku...ty jeastes moim najlepszym kumplem...uppss....przepraszam..."). Po dwoch godzinach upior jest juz tak pijany ze zaczyna zygac w kiblu. Na drugi dzien ma takiego kaca ze ucieka gdzie pieprz rosnie, zabierajac mleko jako lekarstwo.Efekt gwarantowany.

Wasza Babunia