|
|
IREK ADIDAS
Zyje od wielu lat w Bawarii w miescie Aschaffenburg. Szuka odpowiedzi na
pytania: skad pochodzimy, dokad zmierzamy i ile piwa nalezy wypic po drodze by nie
zbladzic. Zawsze byl przywodca grupy. Urodzony organizator. Kazde przedwsiewziecie musi byc dopiete na ostatni guzik. Nawet papier toaletowy nie umknie jego uwadze. No i
slynna lista, czyli spis wszystkich potrzebnych rzeczy i spraw jakie musza zostac zakupione lub zalatwione przed kazda impreza czy wyprawa. Zawsze ma dobry humor, nawet kiedy
jakis plan nie funkcjonuje. |
|
|
|
RADEK KAMILLA
Po tym jak przemierzyl Europe skonczyl studia na Akademii Ekonomicznej i w tej chwili mieszka w Bielawie. Wdycha swieze bielawskie powietrze i dlatego jest
bardzo zdrowy. Niedaleko ma tez basen, wiec jest bardzo wysportowany. Aby bylo jeszcze zdrowiej od czasu do czasu robi piwko z Lukaszem lub innym kumplem z paki, ktory akurat
zjawi sie w Bielawie. Generalnie spoko gosc, jednakze nie wolno dawac mu krzesel do reki, gdyz moze skonczyc sie to wielkimi klopotami. |
|
|
|
LUKASZ KWAKU
Mieszka w Bielawie niedaleko slynnego bielawskiego jeziora. Lukasz to urodzony biznesmen. Nie lubi byc od nikogo zalezny, dlatego prowadzi swoje wlasne
interesy. Roznie mu z tym idzie ale chyba suma sumarum wychodzi na swoje. Lukasz byl specjalista od umierania za zycia, smierc nastepowala zazwyczaj w skutek zatrucia lodami.
Typowy luzak, niczym sie nie przejmuje. Kocha wszystkich jak Michael Jackson. Lubi posiedziec przy piwku i pogadac o dawnych czasach. Grunt to zero stresu i duzo
kasy na napoje orzezwiajace. |
|
|
|
SEBASTIAN SYCIU
Czlowiek gor, no i jaskin. Zawsze musi gdzies wlezc, im wyzej lub glebiej tym lepiej. A jak jeszcze nie wychodzi z jaskini przez tydzien to juz w ogole jest
jazda jakich malo. Jego idolem jest slynny Kukuczka. Bardzo chcialby zdobyc Mount Everest i na pewno kiedys tego dokona. Trzymamy kciuki aby mu sie udalo. Lubi dyskutowac na
wszystkie tematy, szczegolnie przy piwie. Ma leb nie od parady. Obecnie zyje we Wroclawiu...a wlasciwie to nad Wroclawiem. |
|
|
|
WOJTEK OLSEN
Wojtek zawsze chodzil swoimi sciezkami. Byl troche zapominalski, pewnego razu nawet zapomnial przyjsc na swoje urodziny...ale i tak bylo fajnie. Czasami tez
zdazylo mu sie troche spoznic. W kazdym badz razie zawsze byl na miejscu kiedy byl potrzebny. Piwem nigdy nie pogardzil. Fanatyk sportu. Jean Claude van Damme to przy nim
cieple kluski. Na dzien dzisiejszy mieszka w Dzierzoniowie pod Bielawa, prowadzi nadal dosc bezstresowe zycie i choc juz rzadziej sie spoznia to i tak trzeba go zawsze szukac.
|
|
|
|
MAREK CZYSTY
Obowiazkowy, zawsze posiadal zegarek i plan lekcji dzieki czemu wiedzielismy z czego i kiedy nalezy sie zerwac. Szeroko uzdolniony technicznie, zmontowanie
wzmacniacza i glosnikow na prywatke czy rozmontowanie lusterek samochodowych po prywatce to dla niego zaden problem. Aktualnie tula sie po Europie z misja umozliwienia
kazdemu czlowiekowi skontaktowania sie z kazdym innym czlowiekiem. Ale nie bierze tego zbyt powaznie bo wie ze jakikolwiek kontakt z przewazajaca czescia ludzi nie ma
najmniejeszego sensu. |
|