WIRTUALNY AZYL KILKU KUMPLI Z BIELAWY

INDEX NEWS

   
News

WIADOMOSCI Z KRAJU

Biskup "cofniety" z granicy!

(WAP 6opak)

 

Jak poinformowaly wczoraj wieczorem polskie sluzby graniczne biskupowi Jaroslawowi Czarnorekiemu odmowiono prawa wjazdu na teren Rosji. Informacja ta wywolala ogromne oburzenie w kregach wladzy panstwowej i koscielnej. Bardzo ostro zareagowal Watykan - arcybiskup Francesco Garbatti. Ostro zareagowaly rowniez kola gospodyn wiejskich w niemal 99% polskich wsiach. Arcybiskup Jan Grubszy niemal od razu napisal e-maila do prezydenta Putina z kopia do prezydenta Kwasniewskiego, w ktorym zawarl swoje totalne oburzenie sprawa oraz potepil dzialanie rosyjskich sluzb granicznych.

Przyjrzyjmy sie blizej calemu zajsciu. Otoz wczoraj okolo godziny 14:30 biskup Jaroslaw Czarnoreki podjechal swoim nowym Volvo S70 (Turbo Diesel) do budki strazniczej rosyjskich sluzb granicznych (nazwa miejscowosci tylko do wiadomosci redakcji). Pokazal swoj wazny paszport z wazna wiza rosyjska, ksiazeczke biskupa oraz ksiazeczke do nabozenstwa. Sluzby graniczne nakazaly zjechac biskupowi na pobocze w celu dokonania dalszych czynnosci sprawdzajacych. Po kontroli dokumentow oraz pojazdu biskup Czarnoreki zostal poinformowany ze nie moze przekroczyc granicy, a ksiazeczka do nabozenstwa zostaje zatrzymana.

Jak podaly wladze rosyjskie biskup nie zostal wpuszczony na teren Federacji Rosyjskiej, poniewaz przewozil za duza ilosc alkoholu oraz papierosow. Jest powazne podejrzenie ze wiozl te towary na handel, czym narazilby na straty budzet panstwa. Jak podano, biskup mial przy sobie dwie skrzynki wodki wyborowej, trzy skrzynki wina mszalnego marki Frascatti oraz 12 wagonow papierosow West (11 ukrytych w oponach samochodowych ze wzgledu na wysoka szczelnosc gumy, 1 paczke ukryta w spodniach - wykryl ja pies graniczny). Jak twierdzi sam biskup towary te wiozl tylko i wylacznie dla wlasnego uzytku (jechal do Rosji na tydzien), czemu nie daly wiary sluzby graniczne, gdyz na pytanie dlaczego jeden wagon West'ow schowal w nogawce, odmowil odpowiedzi.

Sprawa zajela sie polska dyplomacja oraz wladze stolicy apostolskiej.