WIRTUALNY AZYL KILKU KUMPLI Z BIELAWY

INDEX NEWS

   
News

WIADOMOSCI LOKALNE

Porachunki gangow bielawskich

(WAP 6opak)

 

Dzisiaj w godzinach rannych na Placu Wolnosci w Bielawie doszlo do strzelaniny z broni wiatrowej pomiedzy czlonkami lokalnych gangow. Jedna osoba prawdopodobnie nie zyje, dwie osoby sa troszke ranne, w tym jeden przypadkowy swiadek zdarzenia, pan Jan Mocnoglowy. Policja bada okolicznosci w jakich doszlo do zdarzenia.

Jak wstepnie ustalono poranna strzelanina byla skutkiem nocnej klotni szefow dwoch niezaleznych grup przestepczych dzialajacych na terenie Bielawy i okolic. Poszlo o strefy wplywow obu gangow. Szef pierwszego z gangow, pan Wojciech Bye-terek wysylal ostatnimi czasy swoje bojowki na tereny Bielawy Gornej (okolice Placu Koscielnego). Mieli oni sciagac haracze od okolicznych sklepikarzy. To wlasnie jeden z handlowcow pan Kaziu Sombear poinformowal szefa drugiej organizacji o wizycie obcych oddzialow bojowych z panem Jozefem Miekkim pseudonim Faja-on na czele.

Wieslaw Krepobarczysty uzywajacy pseudonimu Kom-post - szef drugiej szajki - zazadal natychmiastowego spotkania z Bye-terkiem w miejskim klubie nocnym Trza-go(zamknac). Tam wlasnie doszo do sprzeczki miedzy bosami. Klotnia przeniosla sie na  ulice wczesnym rankiem. Bardzo szybko pojawily sie posilki obu ojcow chrzestnych. Ranny swiadek twierdzi, ze zolnierze mafii zaczeli wynurzac sie zewszad, jeden wyszedl nawet z miejskiej fontanny i oddawal strzaly zza Wielkiej Sowy, symbolu miasta. Swiadek twierdzi, ze w strzelaninie, oprocz wymienionych wczesniej, brali udzial rowniez inni mniej lub bardziej znani bielawscy terrorysci, m.in. Waclaw Krotkiczlon pseudonim Man-daryn. W czasie strzelaniny zostal tez powaznie uszkodzony jedyny web-cam na Dolnym Slasku, ktory zdobi od pewnego czasu budynek bielawskiego Urzedu Miasta. Poniewaz jednak cam i tak prawie nigdy nie funkcjonowal - dlatego nikt na swiecie raczej nie powinien sie zorientowac, ze cam jest uszkodzony. Wladze Wojewodzkie nie przewiduja naprawy w biezacym dziesiecioleciu.

Przestepcow poszukuje policja. Rozeslano listy goncze. Przeszukiwane sa wszystkie knajpy i wysypiska smieci polozone na terenie aglomeracji bielawskiej. Zaleca sie szczegolna ostroznosc szczegolnie w godzinach nocnych.

 

Oto zdjecia podejrzanych:

     Man-daryna Faja-on Kom-post Bye-terek

 

Za pomoc w ujeciu sprawcow przewidziane sa cenne nagrody!

za Bye-terka: dwie noce w hotelu-vidmo przy ulicy Pierwszego Maja, pokoj z widokiem na ruiny basenu w bielawskim parku, oczywiscie fool service

za Kom-posta: uzywany do tej pory przez Urzad Miejski w Bielawie komputer typu ZX Spectrum (Urzad Miasta zakupil w maju komputer typu Atari 800 XT) plus gra "Sim City" (czlonkom rady miejskiej pomimo dlugoletnich prob nie udalo sie zrozumiec zasad gry)

za Man-daryna: talon na dwa napoje piwo-podobne oraz steak z pierwszej bielawskiej szalonej krowy w lokalu Trza-go oraz mozliwosc zwiedzenia z prze-wodnikiem pozostalosci po istniejacej tu w zamierzchlych czasach ostatniej placowce kulturalnej Bielawy: Kinie Ludowym

za Faja-ona: zestaw piknikowy firmy "Syf" wraz z pisemnym zezwoleniem na urzadzenie ogniska na terenie rekreacyjnym w okolicy strzelnica-cegielnia, bezposrednio pod zelaznym krzyzem z panorama, w ktorej dominuje kilka betonowych klocow oraz pare innych bunkrow mniejszych rozmiarow